Londyn
+6
C.Oberson
Sasuś
Raciatek
MrocznyHusar
Czarko
William Douglas
10 posters
Outbreak :: Outbreak :: Sesje fabularne
Strona 2 z 4
Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Re: Londyn
- Byka? - odparł przestraszony. - To taka krowa? - zapytał z ciekawością, słysząc słowa mężczyzny. - To chodźmy, chodźmy!
William Douglas- Cesarz
- Liczba postów : 110
Join date : 23/08/2015
Re: Londyn
- Nie krowa. Tylko Byk Jackinski... Znasz go. Każdy z waszych małych grupek go zna. I każdy mu płaci chłopcze.
MrocznyHusar- Liczba postów : 86
Join date : 05/09/2015
Skąd : Rzeczpospolita Polska
Re: Londyn
Adrian przechodząc się po centrum handlowym zajadał hot doga. Miał akurat przerwę w pracy, która miała skończyć się dopiero za 30 min, więc nie musiał nigdzie się spieszyć.
Ravios- Król
- Liczba postów : 17
Join date : 01/09/2015
Re: Londyn
- Jestem w pracy, ale nikogo nie mam wpisanego na ten dzień...
Spojrzał na swój grafik, po czym spowrotem na nią.
- Dobrze, zaprowadzę.
Wstał z krzesła, otworzył drzwi od gabinetu i jako gentlemen, stanął z boku i wskazał dłonią do wyjścia.
Spojrzał na swój grafik, po czym spowrotem na nią.
- Dobrze, zaprowadzę.
Wstał z krzesła, otworzył drzwi od gabinetu i jako gentlemen, stanął z boku i wskazał dłonią do wyjścia.
Czarko- Liczba postów : 73
Join date : 22/08/2015
Re: Londyn
Z zapałem godnym zdechłej jaszczurki oglądała sukienki jakiejś tanio wyglądającej firmy. Wydedukowała to po słabej jakości logo na metkach. Cóż... Rzuciwszy okiem za siebie czy może nikt jej nie obserwuje, porwała jeden z wieszaków, wraz z uczepionym na nim kawałkiem materiału, i popędziła w kierunku przymierzalni. Coś kazało jej zmienić odrobinę nastawienie do życia. Musiała się stać trochę bardziej... ufna. Bardziej dziewczęcy wygląd miał jej w tym pomóc.
Sasuś- Liczba postów : 5
Join date : 07/09/2015
Re: Londyn
Wybaczcie bardzo, ale lecę. Możecie sami grać, ale warunek jest jeden - niech wszyscy dojdą do tego centrum.
William Douglas- Cesarz
- Liczba postów : 110
Join date : 23/08/2015
Re: Londyn
Wybaczcie za przeogromnego stopa, ale czasu mam mniej, niż... ech. No niezbyt ważne. Proszę zacząć pisać w CENTRUM HANDLOWYM. Możecie pisać między sobą, pewnie. Niedługo coś się wydarzy.
William Douglas- Cesarz
- Liczba postów : 110
Join date : 23/08/2015
Re: Londyn
Wesker budzi się w swoim pokoju , który jest w tanim motelu.Bierze prysznic i je śniadanie.
C.Oberson- Liczba postów : 78
Join date : 22/08/2015
Age : 40
Skąd : Noorvik
Re: Londyn
Szczerze mówiąc wybór odpowiedniej sukienki był trudniejszy, niż się spodziewała. Miała nadzieję, że jedyne co ją czeka, to przebieranie się maksymalnie kilka razy. Tymczasem okazało się, że gdy już udało jej się znaleźć coś ciekawego, jej portfel skapitulował. Zarobki jako studentki pozostawały wiele do życzenia, więc uświadomiła sobie, że zakupy mogą kosztować ją trochę więcej poświęcenia niż by sobie tego życzyła. O ile niedojadanie do końca miesiąca można było nazwać niewielkim odstepstwem od zwyczajowego planu, to nowy ciuch mógł wyprowadzić z równowagi jej ego. A mianowicie, w blado czerwonej sukience na ramiączkach i do kolan wyglądała co najmniej... niecodziennie.
Sasuś- Liczba postów : 5
Join date : 07/09/2015
Re: Londyn
Chowa drewnianą, naostrzoną replikę noża do kieszeni i maskę do plecaka i idzie do centrum handlowego. Wziął ze sobą trochę kasy tak dokładniej 20 funtów.(Taka waluta jest w WB?)
Nie będzie pikać jak wejdę, a drewno i tak przebije się przez skórę. -Pomyślał.
Nie będzie pikać jak wejdę, a drewno i tak przebije się przez skórę. -Pomyślał.
C.Oberson- Liczba postów : 78
Join date : 22/08/2015
Age : 40
Skąd : Noorvik
Re: Londyn
Jedynym co psuło pozory była torba w wojskowym stylu przewieszona przez ramię. Chociaż i to mogła zwalić na panującą modę, na której, rzecz jasna, się nie znała.
W szybkim tempie śmignęła w kierunku, upatrzonej chwilę wcześniej, ławki, po czym, gdy znalazła się w odpowiedniej odległości, wygodnie się na niej usadowiła. Musiała złapać oddech.
W szybkim tempie śmignęła w kierunku, upatrzonej chwilę wcześniej, ławki, po czym, gdy znalazła się w odpowiedniej odległości, wygodnie się na niej usadowiła. Musiała złapać oddech.
Sasuś- Liczba postów : 5
Join date : 07/09/2015
Re: Londyn
Oberson, pisz proszę w czasie przyszłym.
@//
Dźwięk z głośników galerii, dochodził do wszystkich zakątków, do wszystkich uszu. Komunikat był jeden: "Klienci uprzejmie proszeni są do udanie się na miejsca specjalnie wyznaczone przez ochronę. Prosimy o zachowanie spokoju... To tylko ćwiczenia. "
@//
Dźwięk z głośników galerii, dochodził do wszystkich zakątków, do wszystkich uszu. Komunikat był jeden: "Klienci uprzejmie proszeni są do udanie się na miejsca specjalnie wyznaczone przez ochronę. Prosimy o zachowanie spokoju... To tylko ćwiczenia. "
William Douglas- Cesarz
- Liczba postów : 110
Join date : 23/08/2015
Re: Londyn
Rozejrzała się z uwagą, zanim podniosła tyłek z miejsca. Ani jej się śniło łazić niewiadomo gdzie niewiadomo z kim. Fuknęła pod nosem i pomaszerowała w kierunku schodów na wyższe piętra.
Sasuś- Liczba postów : 5
Join date : 07/09/2015
Re: Londyn
Klienci są proszeni,nie każą tylko proszą, niech se proszą, muszę kupić se obiad.-Pomyślał.
Poszedł na zakupy i kupił 30 deko swojej ulubionej szynki,jeden chleb krojony i sałatę.
Poszedł na zakupy i kupił 30 deko swojej ulubionej szynki,jeden chleb krojony i sałatę.
C.Oberson- Liczba postów : 78
Join date : 22/08/2015
Age : 40
Skąd : Noorvik
Re: Londyn
//centrum, galeria
Wiecie, co to za dzień?
To dzień wypłaty!
Bycie swoim własnym szefem i 1/3 pracowników bywało męczące. Jednakże wrodzona sympatia do pieniędzy Amadeusa sprawiała, że nie myślał jeszcze o zamknięciu całego lekarskiego biznesu i przeprowadzeniu się do Szkocji.
Wracający do domu lekarz postanowił skrócić sobie drogę. Wejście frontem i opuszczenie budynku tylnym wyjściem pozwoliłoby mu zaoszczędzić kilka minut marszu. Tak więc wszedł, a wtem jego oczom ukazał się sklep z odzieniem.
Odzieniem!
Wnet Auxpierre przypomniał sobie o swoim kryzysie wieku. Wlazł do sklepu i rzekł radosne:
-Dzień dobry!-
Po czym udał się w szał kupowania ubrań przeznaczonych dla nastolatków o wątpliwej orientacji.
Tymczasem rozległ się komunikat.
-Pardon, dobrze słyszę? Człowiek po pracy wraca, a ci jeszcze go będą przetrzymywać? Świetnie. Kocham Brytanię!- wyjęczał pod nosem. Odłożył te piękne i idealne buty, po czym poszedł niemożebnie wolnym krokiem na miejsce zbiórki.
Wiecie, co to za dzień?
To dzień wypłaty!
Bycie swoim własnym szefem i 1/3 pracowników bywało męczące. Jednakże wrodzona sympatia do pieniędzy Amadeusa sprawiała, że nie myślał jeszcze o zamknięciu całego lekarskiego biznesu i przeprowadzeniu się do Szkocji.
Wracający do domu lekarz postanowił skrócić sobie drogę. Wejście frontem i opuszczenie budynku tylnym wyjściem pozwoliłoby mu zaoszczędzić kilka minut marszu. Tak więc wszedł, a wtem jego oczom ukazał się sklep z odzieniem.
Odzieniem!
Wnet Auxpierre przypomniał sobie o swoim kryzysie wieku. Wlazł do sklepu i rzekł radosne:
-Dzień dobry!-
Po czym udał się w szał kupowania ubrań przeznaczonych dla nastolatków o wątpliwej orientacji.
Tymczasem rozległ się komunikat.
-Pardon, dobrze słyszę? Człowiek po pracy wraca, a ci jeszcze go będą przetrzymywać? Świetnie. Kocham Brytanię!- wyjęczał pod nosem. Odłożył te piękne i idealne buty, po czym poszedł niemożebnie wolnym krokiem na miejsce zbiórki.
Re: Londyn
Gdy rozległ się komunikat Adrian akurat kończył dojadać hot doga. Spojrzał na zegarek - do końca przerwy pozostało mu 25 minut.
- E tam, przejdę się tam na chwilę, na koniec przerwy będę pod wieżowcem - pomyślał.
Dokończył posiłek po drodze, szybkim krokiem udając się do wyznaczonego miejsca.
- E tam, przejdę się tam na chwilę, na koniec przerwy będę pod wieżowcem - pomyślał.
Dokończył posiłek po drodze, szybkim krokiem udając się do wyznaczonego miejsca.
Ravios- Król
- Liczba postów : 17
Join date : 01/09/2015
Re: Londyn
Jeśli ktoś posłuchał ważnego komunikatu, mógł w końcu dojrzeć... że nie jest w galerii. A przynajmniej, tej wewnętrznej.
Parking był cholernie duży. Mógł pomieścić kilkaset aut, albo kilkanaście tysięcy ludzi. Żyć nie umierać. Każdy znalazł dla siebie miejsce, zataczając zwarty korodon dookoła jakiegoś pajaca na podeście.
- Dziś, możecie wygrać milion funtów!
Parking był cholernie duży. Mógł pomieścić kilkaset aut, albo kilkanaście tysięcy ludzi. Żyć nie umierać. Każdy znalazł dla siebie miejsce, zataczając zwarty korodon dookoła jakiegoś pajaca na podeście.
- Dziś, możecie wygrać milion funtów!
William Douglas- Cesarz
- Liczba postów : 110
Join date : 23/08/2015
Re: Londyn
Serce Adriana, gdy ten usłyszał o możliwości wygranej pokaźnej sumy pieniędzy gwałtownie przyspieszyło.
- Pier**lę, jak wygram to namawiam rodziców na powrót do Stanów i kupuję sobie mieszkanie w Chicago - szepnął pod nosem.
- Pier**lę, jak wygram to namawiam rodziców na powrót do Stanów i kupuję sobie mieszkanie w Chicago - szepnął pod nosem.
Ravios- Król
- Liczba postów : 17
Join date : 01/09/2015
Re: Londyn
Usiadł na ławce po czym zaczął z zakupionych towarów robić sobie kanapki. Zjadł już połowę chleba, więc resztę zapakował i schował do plecaka.
Nie mam niczego ciekawego do roboty poza swoją "pracą", a tamta ciota w krawacie miała tyle hajsu, że mógłbym przez dwa tygodnie siedzieć w motelu i co dzień jeść jakieś tłuste gówno z Macdonalda, jedyne co teraz mogę zrobić to chyba pójść do burdelu, ale nie ufam tym dziwkom,bo mają zręczne paluszki, co jest zaletą i minusem. Zobaczę o co chodzi z tym zebraniem i wracam do mieszkania.-Pomyślał po czym udał się w miejsce wskazane w komunikacie.
Nie mam niczego ciekawego do roboty poza swoją "pracą", a tamta ciota w krawacie miała tyle hajsu, że mógłbym przez dwa tygodnie siedzieć w motelu i co dzień jeść jakieś tłuste gówno z Macdonalda, jedyne co teraz mogę zrobić to chyba pójść do burdelu, ale nie ufam tym dziwkom,bo mają zręczne paluszki, co jest zaletą i minusem. Zobaczę o co chodzi z tym zebraniem i wracam do mieszkania.-Pomyślał po czym udał się w miejsce wskazane w komunikacie.
C.Oberson- Liczba postów : 78
Join date : 22/08/2015
Age : 40
Skąd : Noorvik
Re: Londyn
-Kretyn.- wygłosił niegłośno opinię o ichnim heroldzie. Następnie wygramolił się z tłumu i rzucając francuskie przekleństwa pod nosem wrócił do sklepu. Znów mógł zastanawiać się nad kolorem butów i koszuli.
-Możesz wygrać bylyon funtów. Ewentualnie możesz też ruszyć szanowną rzyć i je zapracować... ach, nie, to za trudne. Zaślepienie tłumów.- wygłosił kazanie z jakiegoś antykonformistycznego czasopisma.
-Możesz wygrać bylyon funtów. Ewentualnie możesz też ruszyć szanowną rzyć i je zapracować... ach, nie, to za trudne. Zaślepienie tłumów.- wygłosił kazanie z jakiegoś antykonformistycznego czasopisma.
Re: Londyn
"Herold" cieszył się niemałym zainteresowaniem, gdyż sporo osób miało chrapkę na milion funtów. A gość był w siódmym niebie. Przynajmniej tak wyglądał.
- Uwaga! Kto pierwszy zgadnie mojej imię, dostanie czek! - krzyknął.
- Uwaga! Kto pierwszy zgadnie mojej imię, dostanie czek! - krzyknął.
William Douglas- Cesarz
- Liczba postów : 110
Join date : 23/08/2015
Re: Londyn
Ja pierdolę, gdyby nie było tu tyle ludzi to po prostu bym go wziął.-Pomyślał.
-Gościa pojebało,ilu z was by na jego miejscu by robiło coś tak głupiego?-Powiedział normalnym tonem wśród nich, po czym poszedł zobaczyć czy jest coś ciekawego w sklepach odzieżowych.
-Gościa pojebało,ilu z was by na jego miejscu by robiło coś tak głupiego?-Powiedział normalnym tonem wśród nich, po czym poszedł zobaczyć czy jest coś ciekawego w sklepach odzieżowych.
C.Oberson- Liczba postów : 78
Join date : 22/08/2015
Age : 40
Skąd : Noorvik
Re: Londyn
Ludzie krzyczeli i piszczeli. Chyba gość nie spodziewał się takiego obrotu spraw, gdyż patrzył po wszystkich z nerwowym uśmiechem. Nikt nawet nie zauważył, że w tłumie ktoś upadł...
William Douglas- Cesarz
- Liczba postów : 110
Join date : 23/08/2015
Re: Londyn
Przyszedł z chłopakiem właśnie w momencie zamieszania.
- Co jest?
- Co jest?
MrocznyHusar- Liczba postów : 86
Join date : 05/09/2015
Skąd : Rzeczpospolita Polska
Re: Londyn
- Pan się mnie pyta? Pan tu jest dorosły, proszę pana.
William Douglas- Cesarz
- Liczba postów : 110
Join date : 23/08/2015
Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Similar topics
» Tura trzecia, Londyn. Kongres Afrykański.
» Tura piąta, Londyn. Spotkanie WB, CAP, Kanady, Australii, Indii.
» Tura piąta, Londyn. Spotkanie WB, CAP, Kanady, Australii, Indii.
Outbreak :: Outbreak :: Sesje fabularne
Strona 2 z 4
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|