Edycja 3- propozycja.
5 posters
Strona 1 z 1
Edycja 3- propozycja.
Pomysł jest dość obszerny i rozbudowany, najpewniej nie ujmę całego w tym temacie, więc piszcie pytania pod spodem ^^
*Przenieślibyśmy się do moich autorskich realiów- kultura, teren, państwa. Nie byłoby to stricte fantasy, raczej... "alternatywna rzeczywistość".
*Wydarzenia działyby się w okresie naszego renesansu/baroku/klasycyzmu. XVI-XVIII wiek.
*Co najważniejsze: przejście z systemu turowego na system "cząstkowych odpowiedzi"; tj:
Nie ma tur, wszystko dzieje się praktycznie "w czasie rzeczywistym"- nie ma przeskoków czasowych itp.
*Co za tym idzie: bez problemów można prowadzić bitwy (trzecia chorągiew lewej flanki atakuje centrum legionu przeciwnika i tym podobne) "na żywo" bądź też prowadzić negocjacje.
*Państwa startowałyby z różnymi statystykami i miałyby inną charakterystykę.
*Raz na, powiedzmy, tydzień, wrzucana byłaby "informacja ogólna", która bardzo przypominałaby obecne tury.
*Wreszcie gralibyście swoimi własnymi postaciami- dożą Januszem czy też królową Gerwazą.
*Brak formułek. Zamiast tego w normalnym poście opisujecie swoje działania. Nie usunę jednak znanych wam i wypełnianych przeze mnie statystyk państw (Gospodarka- 3/100 i t p).
*Link do mapy: https://i.imgur.com/TzswVAp.png
*Jeśli chcecie- możemy dodać możliwość grania rodami. Tak więc grupą kilku graczy próbowalibyście uzyskać jak największą władzę
*No i co najważniejsze: znacznie bardziej wczulibyście się we własną postać.
___
Rozmawiałem już z kilkoma graczami i poparli ten pomysł. Ciekawi mnie jednak opinia pozostałych. Czekam ^^
*Przenieślibyśmy się do moich autorskich realiów- kultura, teren, państwa. Nie byłoby to stricte fantasy, raczej... "alternatywna rzeczywistość".
*Wydarzenia działyby się w okresie naszego renesansu/baroku/klasycyzmu. XVI-XVIII wiek.
*Co najważniejsze: przejście z systemu turowego na system "cząstkowych odpowiedzi"; tj:
Nie ma tur, wszystko dzieje się praktycznie "w czasie rzeczywistym"- nie ma przeskoków czasowych itp.
*Co za tym idzie: bez problemów można prowadzić bitwy (trzecia chorągiew lewej flanki atakuje centrum legionu przeciwnika i tym podobne) "na żywo" bądź też prowadzić negocjacje.
*Państwa startowałyby z różnymi statystykami i miałyby inną charakterystykę.
*Raz na, powiedzmy, tydzień, wrzucana byłaby "informacja ogólna", która bardzo przypominałaby obecne tury.
*Wreszcie gralibyście swoimi własnymi postaciami- dożą Januszem czy też królową Gerwazą.
*Brak formułek. Zamiast tego w normalnym poście opisujecie swoje działania. Nie usunę jednak znanych wam i wypełnianych przeze mnie statystyk państw (Gospodarka- 3/100 i t p).
*Link do mapy: https://i.imgur.com/TzswVAp.png
*Jeśli chcecie- możemy dodać możliwość grania rodami. Tak więc grupą kilku graczy próbowalibyście uzyskać jak największą władzę
*No i co najważniejsze: znacznie bardziej wczulibyście się we własną postać.
___
Rozmawiałem już z kilkoma graczami i poparli ten pomysł. Ciekawi mnie jednak opinia pozostałych. Czekam ^^
Re: Edycja 3- propozycja.
Herek poparł jako drugi i te realia to tak czy tak podchodzą pod
military-fantasty chyba. Ale nie jestym pewien. A i jestem za rodami.
military-fantasty chyba. Ale nie jestym pewien. A i jestem za rodami.
Abracham- Liczba postów : 59
Join date : 22/08/2015
Re: Edycja 3- propozycja.
Wydaje mi sie ze cos takiego jak "tury" powinny zostac ze względu na podatki. Od zawsze władcy sciagali podatki od poddanych w okreslinym czasie (po żniwach ?) i własnie moment gdy kasa wpływa do skarbca powinen byc tą symbiliczna turą.
Druga sprawa : bitwa na tych zasadach moze trwać i miesiac - wtedy inni gracze albo beda siedziec i machac nózka albo iśc naprzód - w pewnym momencie moze sie okazać że gracz prowadzacy bitwe jest 10 lat do tyłu. Wiec formuła bitew powinna byc na zasadzie - 2-3 tur / rozkazów - nie wiecej.
Mapa jest ładna i wogóle ale po namysle stwierdzam że ilośc NPców jet porażajaca. I druga sprawa : znacznie bardziej wolał bym samemu "stworzyc" własny kraj. Byc może motyw wielkiej zarazy : Dzuma wytłukła 99% populacji, zniszczyła podstawy dawnych krajów i te dopiero powestają : mamy kraje które maja po 20-30 lat i dopiero sie kształtują + ogromne niezamieszkałe tereny pełne "cośnakształt zombi". Mysle ze daie graczom czegos wiecej niz bezmyslna młócka było by fajnym motywem.
Kolejna sprawa renesans - według mnie znacznie ciekawszym okresem jest starozytność. W gre wtedy moga wejśc nawet jakis drobne intewencje boskie i takie tam.
Koljna sprawa : stworzenie czegos na kształt surowców strategicznych było by tez fajnym moywem - nwet cos na kształt cywilizacji - czyli okreslone złoża pozwalaja ba budowe okreslonych - liczebnie ograniczonych przepakowanych jednostek. Kilka takich surowców stworzyło by roznorodnośc nacji jakby naturalnie : "Mongołowie" dostali by swietnje lekkie konie pozwalajacne na produkcje "konnych łuczników", "Hiszpania " dostała by znakomite zalazo - pozwalające na tworzenie doskonałej broni (kazda jednostka dostaje bonus z ilosci posiadanych złóz a "Holendrzy - mieli by uperwę lnu z którego robione płotno poprawiało by jakosc okretów.
To taka garść moich przemysleń,
Druga sprawa : bitwa na tych zasadach moze trwać i miesiac - wtedy inni gracze albo beda siedziec i machac nózka albo iśc naprzód - w pewnym momencie moze sie okazać że gracz prowadzacy bitwe jest 10 lat do tyłu. Wiec formuła bitew powinna byc na zasadzie - 2-3 tur / rozkazów - nie wiecej.
Mapa jest ładna i wogóle ale po namysle stwierdzam że ilośc NPców jet porażajaca. I druga sprawa : znacznie bardziej wolał bym samemu "stworzyc" własny kraj. Byc może motyw wielkiej zarazy : Dzuma wytłukła 99% populacji, zniszczyła podstawy dawnych krajów i te dopiero powestają : mamy kraje które maja po 20-30 lat i dopiero sie kształtują + ogromne niezamieszkałe tereny pełne "cośnakształt zombi". Mysle ze daie graczom czegos wiecej niz bezmyslna młócka było by fajnym motywem.
Kolejna sprawa renesans - według mnie znacznie ciekawszym okresem jest starozytność. W gre wtedy moga wejśc nawet jakis drobne intewencje boskie i takie tam.
Koljna sprawa : stworzenie czegos na kształt surowców strategicznych było by tez fajnym moywem - nwet cos na kształt cywilizacji - czyli okreslone złoża pozwalaja ba budowe okreslonych - liczebnie ograniczonych przepakowanych jednostek. Kilka takich surowców stworzyło by roznorodnośc nacji jakby naturalnie : "Mongołowie" dostali by swietnje lekkie konie pozwalajacne na produkcje "konnych łuczników", "Hiszpania " dostała by znakomite zalazo - pozwalające na tworzenie doskonałej broni (kazda jednostka dostaje bonus z ilosci posiadanych złóz a "Holendrzy - mieli by uperwę lnu z którego robione płotno poprawiało by jakosc okretów.
To taka garść moich przemysleń,
Kaffar- Liczba postów : 25
Join date : 16/11/2015
Re: Edycja 3- propozycja.
Podatki- będą, oczywiście, zapomniałem dopisać ^^
Bitwy, coby nie przedłużać, byłyby rozgrywane "na żywo" poprzez czat/gg. Tak więc nie zajmowałyby zbędnie długiego czasu. Aczkolwiek ich maksymalny czas trwania (2-3 tury załóżmy) to dobry pomysł
Myślę, że lepszym pomysłem od "nieznanej zarazy" byłoby coś na wzór Rzymu, tj. państwa powstałe po rozpadzie wielkiego imperium.
Wszystkie byłyby młodziutkie, i pasowałyby do Twojego założenia.
Złoża i surowce- genialne. Aż mi wstyd, że o tym wcześniej nie pomyślałem.
Jednakże nie zależałoby to od prowadzonej cywilizacji a od terenu zajmowanego. Tj. jeśli podbijesz państwo bogate w żelazo, to przejmiesz jego bogactwa.
Dziękuję za pomysły
Bitwy, coby nie przedłużać, byłyby rozgrywane "na żywo" poprzez czat/gg. Tak więc nie zajmowałyby zbędnie długiego czasu. Aczkolwiek ich maksymalny czas trwania (2-3 tury załóżmy) to dobry pomysł
Myślę, że lepszym pomysłem od "nieznanej zarazy" byłoby coś na wzór Rzymu, tj. państwa powstałe po rozpadzie wielkiego imperium.
Wszystkie byłyby młodziutkie, i pasowałyby do Twojego założenia.
Złoża i surowce- genialne. Aż mi wstyd, że o tym wcześniej nie pomyślałem.
Jednakże nie zależałoby to od prowadzonej cywilizacji a od terenu zajmowanego. Tj. jeśli podbijesz państwo bogate w żelazo, to przejmiesz jego bogactwa.
Dziękuję za pomysły
Re: Edycja 3- propozycja.
Wszystko fajnie, tylko że nie podoba mi się renesans/barok/klasycyzm. Bardziej proponuje, co mi o wiele by się się podobało, prehistorię albo starożytność.
Czarko- Liczba postów : 73
Join date : 22/08/2015
Re: Edycja 3- propozycja.
Też bym wolał starożytność ... falangi, legiony i barbarzyński skirmisz w zamian będą bezbarwne i nudne czworoboki.
Ale co zrobić.
Ale co zrobić.
Kaffar- Liczba postów : 25
Join date : 16/11/2015
Re: Edycja 3- propozycja.
Może być.
Mapa z czego?
Mapa z czego?
C.Oberson- Liczba postów : 78
Join date : 22/08/2015
Age : 40
Skąd : Noorvik
Re: Edycja 3- propozycja.
Garść moich propozycji dotyczących wojskowości.
Krótko i prosto tak by było zgodnie z duchem maksymalnego uproszczenia .
Jak juz pisałem wydaje mi sie ze w owych starożytnych czasach - (nie całkiem hronologicznie) istniały 3 podstawowe formacje wojskowe + kilka ciekawostek.
1/ Barbarzyński Skirmisz
Bonus 1. : w przypadku przewagi ilościowej - dostaj dodatkowego kopa (w skrócie - Ilośc barbarzyńców - ilośc wojska przeciwnika = nadwyzkę liczy sie podwójnie
Bonus 2: Bardzo tanie jednostki, czasami powstające samoistnie.
Minus 1 - słabiej walcza poza swoimi terenami, duzy bonus do walki "u siebie"
Minus 2 - w przypadku klęsk szybko traca morale
2/ Falanga
Bonus 1 : w przypadku wygranej - straty są mniejsze niż przy innych formacjach
Bonus 2 :
Minus 1 : W przypadku przegranej straty sa znacznie wieksze niz w innych formacji
Minus 2 : Bardzo duzy wpływ terenu na efektywnośc formacji (Lasy, góry itd bardzo obnizaja skutecznośc)
3/ Legiony
Bonus 1: Bardzo wyskoie morale, nawet w obliczu totalnej kleski
Bonus 2 : Bonus do skuteczności w przypadku walki z liczniejszym wrogiem
Bonus 3 : Teren nie ma znaczenia dla skuteczności
Minus 1 : Bardzo drogie wojsko, długo sie formuje ( potrzeba długiego okresu szkolenia)
Minus 2 : Konieczne stałe finansowanie armi (wojsko zawodowe)
Do tego dochodzą bonusy
Bliski wschód - Katafrakci
Egipt - Rydwany
Afryka - Słonie
Grecja - "Spartanie"
Galowie - " Obelix" :P:P
Krótko i prosto tak by było zgodnie z duchem maksymalnego uproszczenia .
Jak juz pisałem wydaje mi sie ze w owych starożytnych czasach - (nie całkiem hronologicznie) istniały 3 podstawowe formacje wojskowe + kilka ciekawostek.
1/ Barbarzyński Skirmisz
Bonus 1. : w przypadku przewagi ilościowej - dostaj dodatkowego kopa (w skrócie - Ilośc barbarzyńców - ilośc wojska przeciwnika = nadwyzkę liczy sie podwójnie
Bonus 2: Bardzo tanie jednostki, czasami powstające samoistnie.
Minus 1 - słabiej walcza poza swoimi terenami, duzy bonus do walki "u siebie"
Minus 2 - w przypadku klęsk szybko traca morale
2/ Falanga
Bonus 1 : w przypadku wygranej - straty są mniejsze niż przy innych formacjach
Bonus 2 :
Minus 1 : W przypadku przegranej straty sa znacznie wieksze niz w innych formacji
Minus 2 : Bardzo duzy wpływ terenu na efektywnośc formacji (Lasy, góry itd bardzo obnizaja skutecznośc)
3/ Legiony
Bonus 1: Bardzo wyskoie morale, nawet w obliczu totalnej kleski
Bonus 2 : Bonus do skuteczności w przypadku walki z liczniejszym wrogiem
Bonus 3 : Teren nie ma znaczenia dla skuteczności
Minus 1 : Bardzo drogie wojsko, długo sie formuje ( potrzeba długiego okresu szkolenia)
Minus 2 : Konieczne stałe finansowanie armi (wojsko zawodowe)
Do tego dochodzą bonusy
Bliski wschód - Katafrakci
Egipt - Rydwany
Afryka - Słonie
Grecja - "Spartanie"
Galowie - " Obelix" :P:P
Kaffar- Liczba postów : 25
Join date : 16/11/2015
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|