Propozycja sesji.

Cześć. Chciałbym wam zaproponować sesję fabularną. Postaci, które brałyby w niej udział musiałyby przeżyć w dziczy przez możliwie najdłuższy czas. Niestety, jedna z postaci uprowadza pozostałych graczy.
Zadaniem gracza-porywacza jest porwanie każdego uczestnika sesji.
Zadaniem reszty- wykrycie złoczyńcy i unieszkodliwienie go.
Wzięlibyście udział w takiej sesji?

Porywacz ukrywa się razem z innymi czy czyha w dziczy?

Żyje wśród graczy.

Pewnie, że nie. Wygrałbym za szybko.

Mrr... Dla mnie super. Coś jak Mała Wieprzowina. Bez kuboksa. Ja bardzo chętnie. :V

Jeśli zbierze się przynajmniej pięciu graczy, to poprowadzę tę sesję ^^

No ja też chętnie wezmę udział ;D

Ale nie chcę grać murzynem. Murzyn umiera pierwszy.

A porywacz będzie wiedział,że jest porywaczem ._.?
I też się dołączam.

Pewnie że będzie.

ja też się dołączam
czy pod koniec okaże się że na wyspie bohaterów żyją inni gracze a poza tym ta wyspa to metafora czyśćca

Nie wplatałem w to żadnej głębszej filozofii.

Helrajzer, co? ;_;

Dołączam się do pytania,a nawet je oddalam.

no tak było w loście

...
Ten spojler mnie zabił.

Tak.

Okej, jako, że Czarko dał "nie", to poprowadzę tę sesję.